W cieniu Jamesa Gunna i Petera Safrana, reżyser filmu „Batman” rozwija swoje własne uniwersum. Film Matta Reevesa jest bez wątpienia jednym z najlepszych spod szyldu DC w ostatnich latach, a już za kilka dni pojawi się jego pierwszy spin-off.

Jaka przyszłość czeka Gotham? Od kilku tygodni dostajemy coraz więcej odpowiedzi. Przy okazji premiery „Pingwina”, zarówno odtwórca głównej roli, Colin Farrell, jak i Matt Reeves udzielili kilku wywiadów, które rzucają  światło na przyszłość Batman Epic Crime Saga. Podsumujmy więc co dzieje się w świecie Batmana Roberta Pattinsona.

Batman
Robert Pattinson jako Bruce Wayne w filmie „The Batman”

Pingwin

Produkcja będzie miała premierę w Polsce 20 września na platformie Max. Akcja serialu rozpocznie się tydzień po tragicznych (dla miasta Gotham) wydarzeniach z finału filmu z 2022 roku. Po śmierci Carmine’a Falcone’a, tytułowy bohater będzie próbował wywalczyć sobie pozycję w przestępczym mieście. Za serial odpowiedzialna jest Lauren LeFranc, która zdradził w jednym z wywiadów, że chce przedstawić Gotham z perspektywy tytułowego bohatera, ukazując ulice pełne przemocy, brudu i chaosu. Produkcja ma być jeszcze mroczniejsza niż film, a wymykająca się władzy przestępczość zaczynie rozlewać się na całe miasto. „Pingwin” zbiera bardzo pozytywne recenzje od krytyków i pojawiają się głosy, że to jeden z najlepszych seriali opartych na komiksach.

Praca nad serialem była dla Colina Farrella bardzo wyczerpująca. Aktor wiele razy podkreślał, że jest wdzięczy za możliwość zagrania tej postaci. Natomiast długie godziny spędzone z charakteryzatorami (wideo) i jeszcze dłuższe na planie zdjęciowym, w obcej skórze, były na tyle wyczerpujące, że po zakończeniu zdjęć pomyślał sobie, że już nigdy więcej nie chce tego robić (wywiad). Mimo wszystko wyraził chęć powrotu za jakiś czas.

„Lauren zapytała mnie: „Słuchaj, gdybym znalazła sposób, który ma sens, czy byś o tym opowiedział?” A ja powiedziałam: „Oczywiście” — dodał aktor o potencjalnym drugim sezonie.

Batman
Cristin Milioti jako Sofia Falcone i Colin Farrell jako Oz Cobb / fot. Entertainment Weekly

Barry Keoghan i jego Joker

Przyszłość postaci w Batman Epic Crime Saga wciąż nie jest jasna. Aktor nagrał kilkuminutową scenę natomiast Matt Reeves finalnie nie umieścił jej w filmie. „Nie dlatego, że ktoś mnie o to prosił. Nie uważałem, że to konieczne. Ale to naprawdę fajna scena” – powiedział w rozmowie z portalem Collider. Nemezis Batmana doczekał się już wielu interpretacji zarówno w kinie, jak i telewizji. Kreacja Keoghana to zdecydowanie coś oryginalnego. Na pewno nie przypadła do gustu każdemu, natomiast pasuje do tego brudnego, zniszczonego, mrocznego i zdeprawowanego Gotham. Kilka dni temu aktor został zapytany przez Variety o przyszłość Jokera.

„Nie mogę powiedzieć zbyt dużo [zasłania twarz] kamera na mnie patrzy! Jasne, zobaczymy w którą stronę to pójdzie. To wspaniałe doświadczenie [możliwość grania Jokera] i, rozumiesz, to wszystko. Nie mogę nic więcej powiedzieć” – zakończył.

O Jokera zapytany został Colin Farrell. Aktor, który wciela się w Pingwina stwierdził, że sam nie wie czy wolałby przeciwstawić się Jokerowi, czy zawrzeć z nim jakiś pokręcony sojusz.

The Batman Part II

Na temat filmu wypowiadał się ostatnio sporo sam Matt Reeves, który wyraźnie zaznaczył w rozmowie z Collider, że od samego początku miał nadzieję stworzyć trylogię, a druga część, to po prostu kolejny etap jego wizji. „Tak, to nadal jest plan” — powiedział Reeves. „Mam na myśli, że trzymam się bardzo ściśle ścieżki, którą sobie wyobraziłem”. W tym samym wywiadzie zdradził, że wydarzenia w filmie (nie sprecyzował czy całym, czy jego części) będą miały miejsce podczas świąt Bożego Narodzenia oraz świętowania nowego roku. To zapowiada chłodniejszą aurę filmu. Warto dodać, że reżyser powiedział kiedyś, że bierze pod uwagę wykorzystanie postaci Mr. Freeze’a (dobrze znany złoczyńca z kart komiksów) w sequelu „Batmana”. Ale o złoczyńcach drugiej części, wypowiedział się bardzo jasno w rozmowie z Total Film:

„Chciałbym, żeby emocjonalna część historii należała do Roberta Pattinsona – żeby należała do Bruce’a i Batmana… Jestem podekscytowany antagonistą kolejnego filmu, ale nie chcę, żeby wątek Batmana cofnął się, żeby zrobić miejsce dla innej grupy postaci” – powiedział.

Batman
Grafika autorstwa Jaxson Derr dla DC Film News

Akcja „The Batman Part II” rozpocznie się tydzień po wydarzeniach z serialu „Pingwin”, które zaprowadzą nas pod koniec kalendarzowego roku. Dylan Clark, który współtworzy Batman Epic Crime Saga wraz z Mattem Reevesem, zdradził, że mają oni pełne wsparcie od Jamesa Gunna i Petera Safrana, którzy rozwijają to „główne” uniwersum na podstawie komiksów DC.

Inne projekty

Zanim „Pingwin” dostał zielone światło, Matt Reeves wraz ze swoim partnerem Dylanem Clarkiem, rozważali spin-off opowiadający o Departamencie Policji w Gotham City. Natomiast szefostwo HBO zwróciło się do nich z sugestią, żeby skupili się na wiodących postaciach wykreowanych w „Batmanie”. Twórcy jednak zaimplementowali niektóre elementy z odrzuconego projektu w serialu o Ozie. Jednym z pomysłów było też stworzenie produkcji skupiającej się na Azylu Arkham. Na ten moment nie wiadomo czy odrzucone wcześniej projekty dostaną jeszcze szansę, czy może zrealizowane zostaną zupełnie inne pomysły. Zapewne wiele zależy od sukcesu serialu „Pingwin” i filmu „The Batman Part II”.

Poza wspomnianymi dwoma projektami, które ostatecznie nie zostały zrealizowane, twórcy mają w planach rozwijać swój świat. Matt Reeves chciał zawrzeć większą umowę z Warner Bros. Discovery już podczas pisania pierwszej części „Batmana”. Dostrzegł wtedy ogromny potencjał w wielu bohaterów, których mógłby przenieść na małe ekrany. Lauren LeFranc zdradziła, że cały zespół pracujący nad Batman Epic Crime Saga ma na oku teraz jeden „element” tego świata, który chcą rozwijać. Natomiast to nic pewnego i ciągle będą eksplorować ten świat i szukać najciekawszych historii do opowiedzenia.

Czy znajdą się fundusze?

Niestety, w Warner Bros. Discovery nie dzieje się najlepiej, a ciągłe cięcia budżetowe to już norma. Ucierpieli już między innymi twórcy serialu „Ród smoka”, którzy na miesiąc przed startem zdjęć, otrzymali informację, że muszą skrócić 2. sezon o dwa odcinki (więcej o tym tutaj). Zarząd studia z Davidem Zaslavem na czele ogranicza środki ze względu na trudną sytuację finansową firmy. Wiele zatem będzie zależeć od sukcesu „Pingwina” i drugiej części „Batmana”.

 

Podobał Ci się artykuł? Udostępnij!

Facebook
Twitter
Pocket
5 1 vote
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments