Studio Don’t Nod (dawniej: Dontnod), znane głównie z takich tytułów jak „Remember Me” czy pierwsze dwie części „Life is Strange”, snuje bardzo ambitne plany na przyszłość.
Wygląda na to, że w placówkach studia praca wrze, ponieważ w nowo ogłoszonych planach wydawniczych na lata 2023-2025 mowa jest o aż ośmiu nowych, nieogłoszonych jeszcze projektach. Ostatnią premierą studia była niewielka przygodówka „Gerda: A Flame in Winter”, która pojawiła się na platformie Steam i Nintendo Store w ubiegłym miesiącu. Wychodzi jednak na to to, że to dopiero początek owocnej, wydawniczej passy.
Z ośmiu zapowiedzianych projektów pięć ma być samodzielnymi projektami studia, jedna powstanie we współpracy z Focus Entertainment, a dwie przygotują zewnętrzne studia, Tolima i Tiny Bull (krótkie przypomnienie: na skutek szybkiego rozwoju firma jakiś czas temu zajęła się również wydawaniem gier, nie tylko ich tworzeniem). Jeśli wierzyć plotkom z maja tego roku, tytułem przygotowanym przez Don’t Nod wraz z Focus Entartainment jest RPG akcji o roboczym tytule „Project 8″. Nie wiadomo jednak, czy to zupełnie nowe IP, czy może przykrywka dla kontynuacji „Vampyra” – gra z 2018 roku, mimo wyboistej drogi do premiery, ostatecznie okazała się być sporym sukcesem studia, sprzedając ponad dwa miliony egzemplarzy. Bardzo możliwe więc, że studio od dłuższego czasu pracuje nad ambitnym sequelem „Vampyra” lub innym tytułem osadzonym w tym samym uniwersum.
Czy wśród nowych projektów możemy oczekiwać kolejnego „Life is Strange”? Trudno powiedzieć; jakiś czas temu Square Enix przekazał markę studio Deck Nine, które zrealizowało tym samym „Life is Strange: True Colors”. Gra spotkała się z pozytywnym odzewem graczy, ale od jej zeszłorocznej premiery nie pojawiły się żadne nowe informacje na temat kolejnych gier z serii. Teoretycznie więc marka znajduje się poza zasięgiem Don’t Nodu – przynajmniej oficjalnie. Możliwe jednak, że doszło do zakulisowego porozumienia stron, którego efekty zostaną ogłoszone w najbliższym czasie – „Life is Strange” jest marką z tak dużym kreatywnym potencjałem, że nie byłoby zaskoczeniem, jeśli kilka różnych gier z serii powstaje jednocześnie zarówno w Deck Nine, jak i w Don’t Nod.
Przypominamy, że jakiś czas temu sporo udziałów w Don’t Nod nabył chiński gigant Tencent. Ostatnią premierą „Don’t Nodu”, poza wspomnianą „Gerdą”, była gra przygodowa „Twin Mirror”, która spotkała się z mieszanym przyjęciem krytyki i graczy.
