Znacie to uczucie, kiedy dzieje się coś w waszym życiu i potrzebujecie spotęgować bądź wyciszyć wasze emocje poprzez seans filmowy? Nie od dziś wiadomo, że kino to jedna z najlepszych form terapii, która może uleczyć (czasem i w całości) niektóre rany. Jeśli szukacie przewodnika, który wskazałby wam najciekawsze pozycje na bolesne rozstanie, stratę pracy czy… złamaną nogę, to koniecznie musicie sięgnąć po „Filmy na życie” Katarzyny Czajki-Kominiarczuk.

„Filmy na życie” określiłabym mianem niezwykle ciepłej książki pasjonatki, która piszę o kinie w sposób pełny miłości i pochwały do kinematografii. Autorkę możecie znać z bloga Zwierz Popkulturalny oraz innych jej książek, takich jak „Seriale. Do następnego odcinka”, czy „Oscary. Sekrety największej nagrody filmowej”. Tym razem na tapet bierze odczuwanie kina i by to odczuwanie spotęgować, proponuje starannie wyselekcjonowany przewodnik po filmach na każdą okazję.

Każdy z rozdziałów jest związany z jednym życiowym zdarzeniem, które może przytrafić się każdemu z nas. Zdarzeniem, podczas którego możemy potrzebować kinematograficznego wsparcia. Tym samym możemy znaleźć tutaj pozycje filmowe na takie okazje jak:

  • Złamane serce;
  • Wejście w dorosłość;
  • Stratę pracy;
  • Zwątpienie;
  • Lęk przed przyszłością;
  • Sezonowa chandra;
  • Złamana noga;
  • Tęsknota;
  • Pierwsza randka;
  • Seans z dziadkami.

Mamy zatem dosyć duży przekrój potencjalnych życiowych zdarzeń, które mogą nas zaskoczyć na każdym etapie życia. Dobrze zatem mieć przygotowane kilka filmów na tę okazję, by nie spędzić czasu na poszukiwaniach pozycji idealnej. Katarzyna Czajka-Kominiarczuk do każdej kategorii przygotowała pięć wyselekcjonowanych pozycji, okraszając je starannym i przydatnym uzasadnieniem. Nie są to jednak typowe krótkie filmowe recenzje prosto z Filmbewu czy Letterboxd, a ciekawie rozpisane warstwy emocjonalne poszczególnych produkcji. Ponadto autorka oferuje nam kino, nie ograniczając się do nowszych czy starszych produkcji, oferując mix roczników, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie. Co więcej, książka ta może być bardzo przydatna w przygotowaniu listy filmów do nadrobienia, obojętnie czy mowa o klasykach, czy mniej znanych pozycjach.

Co więcej, „Filmy na życie” to książka napisana prostym i przejrzystym językiem, który na pewno trafi do każdego zainteresowanego kinematografią. A także każdego, kto pragnie eksplorować kino pod kątem warstwy emocjonalnej. To ciepła i zabawna książka, będąca jednocześnie swoistym hymnem miłości do filmów, która wybrzmiewa na każdej stronie książki. Obojętnie czy oglądacie pięć filmów dziennie, czy konsumujecie ten rodzaj kultury w weekendy – książka Katarzyny Czajki-Kominiarczuk z pewnością przyda wam się w poszerzeniu kinowych horyzontów i pomoże wam eksplorować kinematografię w nowy, wyjątkowy sposób.

Książkę do recenzji otrzymaliśmy od Wydawnictwa W.A.B., za co serdecznie dziękujemy.

Przeczytaj również: „Dane odosobowe”, czyli Elfriede Jelinek uwikłana w biurokrację [RECENZJA]

Podobał Ci się artykuł? Udostępnij!

Facebook
Twitter
Pocket
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

O Autorze

Picture of Martyna Kucybała

Martyna Kucybała

Dziecko Marvela, które nosi w sobie ogromne pokłady miłości do Spider-Mana oraz innych bohaterów i złoczyńców z Nowego Jorku. Z wielką chęcią wypiłaby szklaneczkę whisky w towarzystwie Jessici Jones i pobujała się po mieście z Milesem Moralesem. Miłośniczka kina, zwłaszcza tego bliskowschodniego. Uzależniona od kupowania Funko Popów i kart kolekcjonerskich a prywatnie ogromna fanka basketu i piłki nożnej.

Kategorie

Rodzaje Wpisów

Najnowsze Wpisy