George R. R. Martin, autor m.in. bestsellerowego cyklu „Pieśń Lodu i Ognia” (na podstawie której HBO zrealizowało serialową „Grę o tron”) czy „Ognia i krwi” (materiał źródłowy dla „Rodu smoka”), zapowiedział nawiązanie współpracy z Warner Bros. Animation. Podczas wywiadu promującego najnowszą pozycję w dorobku George’a, „Panowanie smoka. Ilustrowana historia dynastii Targaryenów”, autor podzielił się z Penguin Random House informacją o planowej ekranizacji jego wczesnej powieści z lat 80-tych. Studio Warner Bros. Animation nabyło bowiem prawa do ekranizacji powieści „Lodowy smok” (ang. „The Ice Dragon”), krótkiej powieści Martina z 1980 roku i jedynego tekstu prozaicznego w dorobku pisarza skierowanego do młodszego odbiorcy. Projekt będzie pełnometrażową animacją zrealizowaną z zamiarem dystrybucji kinowej. Co ważne – mimo sugestywnego tytułu, historia opowiedziana w „Lodowym smoku” nie rozgrywa się w Westeros.
Nad scenariuszem „Lodowego smoka” pracować będzie pisarz fantasy David A. Durham, autor m.in. cyklu „Trylogia Akacji’ czy „Dumy Kartaginy”. „Lodowy smok” dołącza więc do długiej listy projektów opartych o twórczość Martina, które w najbliższym czasie zrealizuje Warner Bros. W planach jest również m.in. serialowy spin-off o postaci Jona Snowa, w którym producentem będzie sam Kit Harrington. Mówi się również o serialu skoncentrowanym wokół postaci „Węża Morskiego” Corlysa Velaryona, skupionym na młodzieńczych latach przyszłej głowy rodu Velaryon i rozwoju jego pirackiej kariery. W 2024 roku czeka nas, oczywiście, również premiera kolejnego sezonu „Rodu smoka”, który osiągnął podczas tegorocznej emisji spory sukces – zarówno komercyjny, jak i artystyczny.
Poniżej opis „Lodowego smoka” od polskiego wydawcy, Wydawnictwa Zysk i S-ka:
Niezapomniana opowieść o odwadze, miłości i poświęceniu, stworzona przez najsławniejszego pisarza fantasy na świecie i ozdobiona pięknymi rysunkami sławnego hiszpańskiego artysty Luisa Royo.
Lodowy smok był przerażającą, legendarną istotą. Nikomu dotąd nie udało się oswoić takiego smoka. Tam, gdzie przeleciał, zostawiał za sobą zimne pustkowie i zamarzniętą ziemię. Ale Adara nie czuła strachu, była bowiem zimowym dzieckiem, urodzonym podczas mrozów tak srogich, że nawet najstarsi takich nie pamiętali. Adara nie przypominała sobie, kiedy po raz pierwszy ujrzała lodowego smoka. Zdawało jej się, że zawsze był obecny w jej życiu. Dostrzegała go w oddali, bawiąc się w lodowatym śniegu, gdy inne dzieci dawno już uciekły do domu przed zimnem. W czwartym roku życia dotknęła go, a w piątym po raz pierwszy poleciała na jego szerokim mroźnym grzbiecie. Potem, w siódmym roku jej życia, na spokojne gospodarstwo rolne, w którym żyła Adara, opadły ogniste smoki z północy. Tylko zimowe dziecko i lodowy smok, który je kochał, mogły ocalić świat Adary przed całkowitym zniszczeniem…
Nasze podcastowe omówienie wszystkich dziesięciu odcinków pierwszego sezonu „Rodu smoka” znajdziecie tutaj.