„Marvel’s Spider-Man 2” – Venom, rozgrywka i Venom

Sony na wczorajszym pokazie PlayStation Showcase zaprezentowało długo wyczekiwany gameplay nowego Spider-Mana, który będzie exclusivem na PS5. Fani długo musieli czekać albowiem, pierwszy zwiastun gry otrzymaliśmy prawie dwa lata temu. Oczywiście, w międzyczasie dostawaliśmy informacje o grze, np. to, że będzie można się przełączać płynnie między Milesem, a Peterem i tym samym gra będzie oferowała tylko tryb jednoosobowy, a nie kooperacyjny, jak niektórzy marzyli. Twórcy mówili też o nieoszczędzaniu konsoli i wykorzystywaniu pełnego jej potencjału, co powinniśmy właśnie zobaczyć na gameplay’u, czy tak się stało ? Zdania są podzielone, ale zanim przejdziemy do wniosków, zapraszam do analizy gameplayu, który otrzymaliśmy.

Dosyć ciekawy był początek zapowiedzi pajączka, pierwsza scena działa się  w dżungli, a w niej nieznajomy zbir, który jak się okazuje zostaje schwytany przez samego Kravena Łowcę. Już wcześniej były pogłoski, że to właśnie on będzie jednym ze złoczyńców w sequelu. Jednak taki początek gameplay’u był niespodziewany, ja sam nawet myślałem, że to nie jest zapowiedź gry o pająku, a jakiś inny tytuł AAA.

W Spider-Man 2 jeden z pomagierów Kraven’a daje mu tablet ze „zwierzynami” w Nowym Jorku, widzimy całą mapę i parę znajomych twarzy ale warto się zatrzymać na chwilę bo jest tutaj trochę smaczków. Na ekranie pojawia się m. in. Black-Cat (w nowym stroju), Prowler, Tombstone, Taskmaster, Shocker, parę złoczyńców, którzy są w więzieniu jak Dr. Octopus, czy Rihno. Tablet pokazuje, też nową postać, a mianowicie Wraith, która może być znana z jedynki jaka Yuri Watanabe. Ta zuchwała policjantka prawdopodobnie przejdzie na drogę zemsty, wiedząc jak zakończyła się jej historia w DLC.

Następnie akcja rozgrywki przechodzi do Queens i tutaj możemy zobaczyć jak różni się otoczenie i grafika względem jedynki. Zbiry otaczają posiadłość prawdopodobnie dr. Conorsa i poszukują jak to sami mówią, „Bestii”, tymczasem z piwnicy wyskakuje Spider-Man wraz z Venomem. Jest to znany motyw w historii pajączka ponieważ często korzystał on z symbiontu bo dawał mu znaczące korzyści. Następuje walka i widzimy tutaj różnice w HUDzie, który moim zdaniem jeszcze ulegnie znaczącej zmianie, bo na razie wygląda mocno prototypowo. Spider-Man prezentuje swoje ciosy, a jego styl walki jest trochę brutalny ze względu na Venoma, który zmienia jego osobowość. Peter po walce dowiaduje się, gdzie ostatnio widziano dr. Connorsa i wysyła tam Miles’a ponieważ sam nie zdąży tam dotrzeć. Tutaj widzimy moment zmiany postaci, który dzieje się momentalnie, ze względu na szybki dysk SSD w konsoli.

Miles szybko dostaje się do miejscówki, używa do tego nowych elementów poruszania się, a mianowicie procy i pajęczych skrzydełek, dzięki którym szybuje. Korzystając z nowych gadżetów, bohater infiltruje kryjówkę, widzimy też jego nowe ciosy oraz dziwną zmianę koloru jego super uderzenia, wcześniej był to kolor żółty teraz niebieski, chociaż potem znów jest żółty. W mrocznych podziemiach przybywa Peter w czarnym stroju, który klimatycznie w ciemności chowa macki. Z pajęczakami jest również Ganke (przyjaciel Milesa) w formie zdalnego drona. Dr. Connors, a raczej Jaszczur ucieka, na wodzie trwa zanim pościg i ponownie widzimy pajęcze skrzydełka, których tym razem używa Peter w stroju Venoma. W międzyczasie przybywa Kraven ze swoimi ludźmi i trwa wielki pościg. Po kilku eliminacjach, uratowanych osobach i wybuchach Jaszczur ucieka. Niezadowolony Peter postanawia go dopaść samotnie rzucając groźny tekst i zostawiając Miles’a, który razem z Ganke zauważa, że coś z Peterem jest nie tak.

I o to cały gameplay Spider-Man 2, nie opisywałem dokładnie sceny pościgu ponieważ działo się tam wiele i jest tam więcej widowiska niż elementów, które warto wymienić osobno. Oczywiście widać nową grafikę i animacje, ale właśnie całość omówię w tym podsumowaniu na koniec. Jestem mega ucieszony z powodu tego, że widać iż nie jest to leniwy sequel tylko naprawdę postarano się by zmienić mapę, grafikę, elementy walki, czy poruszania się. Momentami, a szczególnie w trakcie transmisji widać było słabą rozdzielczość Venoma, czy efektów wody w trakcie pościgu. Oglądając rozgrywkę już na spokojnie na kanale Sony, gdzie materiał udostępnili w 4K, widać lekką poprawę. Wciąż jednak uważam, że coś tutaj niedomaga, nawet w pierwszej walce Petera, gdy używa macek Venoma, czuć jakby klatkarz spadał. Wiadomo, jeszcze jest czas do premiery albowiem ogłoszono grę na tegoroczną jesień, więc czas na poprawę tekstur i płynności jest. Tym bardziej, że kwestie wizualne i wydajności zostawia się na koniec. Fajnie, że powiększono mapę o nowe dzielnice jak np. Queens, tym samym ulepszając otoczenie, które zostało z jedynki ( dla niedowiarków dorzucam porównanie na dole).

Podoba mi się też wygląd Kravena, wygląda na prawdziwego łowcę ociekającego testosteronem, czy Jaszczura, który jest nieco większy i groźniejszy niż zazwyczaj. Nowe elementy poruszania się nie są zaskoczeniem ponieważ to pierwsze co przychodziło na myśl fanom po ukończeniu jedynki i zastanowieniu się co tu można dodać by lepiej się bujało. Mam nadzieję, że to nie koniec zmian i dostaniemy sporo nowych animacji, czy nawet akrobacji w trakcie „spidermanowania”. Sam wygląd czarnego stroju Petera podoba mi się, dobre połączenie klasyka i prostoty, jedynie wadzi mnie ta niska rozdzielczość „mazi” symbionta, ale pewnie ulegnie to poprawie. Motyw połączenia Petera z Venomem jest już trochę w popkulturze oklepany. Mi on pasuje tym bardziej, że tutaj złe zachowanie Petera będzie kontrastował Miles co już było widać na wczorajszym gameplayu. Peter staje się brutalny (nawet w trakcie ratowania przechodnia rzuca nim o ziemie zamiast go zwyczajnie postawić XD) i mam nadzieje, że ten wątek fajnie się rozwinie. Teraz pozostaje nam czekać na kolejne materiały ponieważ maszyna marketingowa już chyba rusza na dobre. Dziękuje państwu za uwagę i zapraszam do innych ciekawych newsów na stronie.

Przeczytaj również: „Ostatni $lad” jako debiut grupy filmowej Solo Team Productions [RECENZJA]