Dziś swoje 33 urodziny obchodzi nasza polska księżna – Elizabeth Debicki!
Choć ojciec aktorki jest Polakiem, bez wahania możemy nazwać ją obywatelką świata (a może i galaktyki?). Urodziła się w rodzinie polsko-australijskiej, ale na świat przyszła 24 sierpnia 1990 roku w Paryżu. Na stałe związała się z Australią, którą uznaje za swoją ojczyznę oraz to tam zaczęła i budowała swoją karierę. Nie dziwi jej zapał do sceny, ponieważ jej rodzice byli zawodowymi tancerzami.
Swoją karierę rozpoczęła z przytupem, ponieważ jednym z jej pierwszych kinowych wyzwań był „Wielki Gatsby”, gdzie zagrała drugoplanową rolę, u boku samego Leonardo DiCaprio, a także zdobyła swoje pierwsze wielkie wyróżnienie – nagrodę AACTA. Następnie miała okazję występować w filmach w otoczeniu takich nazwisk jak: Jake Gyllenhaal, Viola Davis, Colin Farrell czy Henry Cavill.
Jej rola w serialu „Nocny recepcjonista” na długo zapadła widzom w pamięci, a zwłaszcza jej elektryzująca chemia z Tomem Hiddlestonem. Nie dziwi więc, że rok później dołączyła do swojego kolegi z planu w uniwersum Marvela w „Strażnikach Galaktyki vol.2”, a później powtórzyła swój występ w tegorocznym finale tej trylogii.
Ogromnym sukcesem Elizabeth Debicki jest udział w filmie Christophera Nolana „Tenet”, ale to za rolę w serialu Netflixa była nagradzana najczęściej… to rola księżnej Diany w serialu „The Crown” przyniosła jej m.in. nominację do Złotych Globów czy Emmy.
Nie pozostaje nam nic więcej jak życzyć utalentowanej aktorce wielu, cudownych i ciekawych projektów w przyszłości!
Przeczytaj także: Kiedy, i czy w ogóle, zadebiutuje w kinach „Thor 5”?