Premiera nowego serialu z uniwersum Gwiezdnych wojen zbliża się wielkimi krokami. Docelowo Andor miał pojawić się 31 sierpnia tego roku, jednak Disney zdecydował, że produkcja pojawi się w serwisie 21 września. Początkowo zadebiutować mają trzy pierwsze odcinki, następnie serial będzie miał premierę każdego kolejnego co tydzień w środę. Pierwszy sezon składać się będzie z 12 odcinków, zatem emisja powinna skończyć się w listopadzie. Andor będzie produkcją, która odchodzi od kanonicznych elementów Gwiezdnych wojen. W zwiastunach i zapowiedziach nie pokazano żadnych nawiązań do Mocy oraz Jedi i ich mieczy świetlnych. Wiadomo natomiast, że klimat serialu ma być mroczny, utrzymany w stylu thrillera. Czy na taki powiew świeżości fani Gwiezdnych wojen czekają?
Nigdy wcześniej nie słyszeliście o Andorze?
Andor to serial przygotowany przez platformę Disney Plus, który poszerza uniwersum Gwiezdnych wojen. Seria jest prequelem filmu Łotr 1. Gwiezdne Wojny – historie. Produkcja skupiać się będzie na tytułowej postaci Cassiana Andora (Diego Luna) – pilota, kapitana Sojuszu Rebeliantów i dowódcy jednostki Łotr 1, mającej ukraść plany niszczycielskiej Gwiazdy Śmierci.
Fabularnym celem serialu Andor jest pokazanie początków Sojuszu oraz samej drogi, jaką przeszedł główny bohater. Spodziewać się zatem można przedstawienia jego trudnej przeszłości, która niewątpliwie pełna była zdrad i strat wśród najbliższych. Z tego względu produkcję ma cechować dosyć ciężki i mroczny klimat.
Andor to opowieść o prawdziwych ludziach
Akcja serialu będzie się toczyć 5 lat przed wydarzeniami z filmu Łotr 1. Na początku sezonu rodzinna planeta Andora ulega zniszczeniu. Na tej podstawie przedstawione zostanie backstory bohatera i ukazane wydarzenia, które sprawią, że przystąpi do Rebelii. Ważnym elementem w fabule wydaje się być także przedstawienie prostej społeczności w Galaktyce. Należy pamiętać, że wojna i terror to właśnie ich dotknęła najbardziej.
W serialu pojawi się także wątek Mon Mothmy, przywódczyni rebeliantów. Jako młoda senatorka wystąpiła już ona w Zemście Sithów, Powrocie Jedi oraz Łotrze 1. W Andorze historia Mon będzie rozwijać się równolegle do losów Cassiana. Finalnie mają stanąć nawzajem na swojej drodze.
Kogo zobaczymy w najnowszym serialu?
Disney nie chce opierać nowych produkcji jedynie na największych postaciach ze Star Wars. Zamiast tego amerykańska korporacja wdraża nowych bohaterów, chcąc wykreować niejako własną, autorską wizję swoich nowych produkcji.
W Andorze pojawi się wiele głośnych nazwisk. Zobaczymy kilka powrotów z Łotra 1, wśród nich m.in. główny bohater, czyli Cassian Andor (Diego Luna), Saw Gerrera (Forest Whitaker), senator Mon Mothma (Genevieve O’Reilly). To jednak zdecydowanie nie wszyscy, których zobaczymy. Oprócz nich pojawią się również tacy aktorzy jak: Stellan Skarsgård, Anton Valensi, Alex Ferms, Adria Arjona, Denise Gough, Fiona Shaw.
O produkcji zrobiło się znowu głośno 1 sierpnia, gdy oprócz ogłoszenia przesunięcia daty premiery, Disney na osłodę opublikował drugi zwiastun produkcji, który możecie obejrzeć poniżej.
Andor to pierwszy serial Star Wars dla dorosłych
Gwiezdne wojny niemal od samego początku kojarzą się jako „kino rodzinne”, przy którym bawić się mogą zarówno dorośli, jak i młodsi widzowie. Andor ma być odmiennym przypadkiem. Historia ma mieć poważniejszy ton i poruszać cięższe tematy, dlatego może niekoniecznie być odpowiednia dla najmłodszych widzów. Nie znaczy to jednak, że całkowicie odejdzie od swoich gwiezdnowojennych korzeni.
Twórcy mówią NIE green screenowi
Serial postawił na praktyczne efekty, które mają być symbolem zmiany. Adria Arjona – jedna z aktorek opowiedziała o scenografiach. W przeciwieństwie do innych seriali Star Wars, zrezygnowano z technologii Volume i postawiono na praktyczne efekty. W związku z tym od zera zbudowano całe miasto – Ferrix. Disney przygotował dla fanów dojrzałe widowisko ze scenografiami, które mają szansę zrobić na widzach wrażenie. Zapowiada się bardzo interesująco.
Andor dostanie 2 sezon
Pierwszy sezon jeszcze się nie ukazał, ale wiadomo już, że serial otrzyma kontynuację. Wszystko dlatego, że według planu twórców akcja serialu ma rozgrywać się w ciągu 5 lat. Sezon pierwszy przedstawi wydarzenia tylko z 1 roku życia głównego bohatera. Natomiast drugi sezon pokaże wydarzenia rozgrywające się na przestrzeni aż 4 lat. Dlatego kontynuacja była w planach od samego początku.
Czy serial okaże się większym hitem niż przereklamowany Obi Wan Kenobi? Dajcie znać co myślicie o nadchodzącej produkcji.