Portal Deadline podaje, że w nadchodzący sequelu Oscarowego hitu Ridleya Scotta, może zagrać Denzel Washington. Nie ma co, reżyser montuje tam wybitnie utalentowaną ekipę.
Produkcja zaczyna nabierać rumieńców.
EXCLU: Ridley Scott is not messing around with his GLADIATOR sequel as he is tapping his AMERICAN GANGSTER star Denzel Washington to co-star opposite Paul Mescal https://t.co/NoMJZ1phM6
— Justin Kroll (@krolljvar) March 17, 2023
To samo źródło (i wiele innych) niespełna dobę temu informowało, że do obsady produkcji dołączył Barry Keoghan. Aktor, który w miniony poniedziałek walczył o Oscara (w kategorii najlepszy aktor drugoplanowy) podczas gali Akademii Filmowej. Aktor był nominowany za rolę w filmie Duchy Inisherin. Ponadto, od jakiegoś czasu, główną rolę w produkcji dzierży Paul Mescal. Który również w roli nominowanego (rola pierwszoplanowa) pojawił się na minionej gali.
Trzeba przyznać, że Ridley Scott angażuje do swojego filmu fantastyczne nazwiska. Na ten moment nie znamy zbyt wielu informacji o produkcji. Jednak na podstawie tego co już wiemy, możemy oczekiwać na prawdę ciekawego kina, między innymi przez angaż takiego nazwiska jakim jest Denzel Washington.
Przeczytaj również: Dusiciel z Bostonu – rasowy thriller kryminalny [RECENZJA]