Kącik Popkultury

Szukaj
Close this search box.

Za kulisami „Strażników Galaktyki Vol.3” – cameo, sztuczny Chris Pratt

Do kin trafił długo wyczekiwany film „Strażnicy Galaktyki Vol. 3”, który podbija box office i serca fanów. W między czasie, reżyser filmu podzielił się z widzami, materiałami zza kulis.

Czy podczas seansu zauważyliście, że nieprzytomny Star Lord niesiony przez Nebulę, to tak naprawdę nie Chris Pratt? Jeśli nie, to nie martwcie się. Montażysta filmu Fred Raskin też nie zauważył. Podczas edycji zastanawiał się, gdzie są przewody, które miałby trzymać aktora. Jak zdradził James Gunn, ten nieprzytomny Peter Quill to tak naprawdę praktyczny efekt wykonany przez studio Legacy Effects. Żeby było ciekawiej, sztuczny Chris przez długi czas leżał na kanapie, w biurze reżysera i przerażał ludzi.

Rzućcie okiem:

Na planie panowała bardzo pozytywna atmosfera, a przynajmniej to sugeruje rolka tweetów, którą możecie obejrzeć poniżej. Chukwudi Iwuji popisuje się ruchami charakterystycznymi dla DJ, a reszta aktorów i ekipy filmowej spontanicznie tańczy. Przy okazji możemy podziwiać całą charakteryzację otoczenia bez efektów specjalnych.

Robi wrażenie:

Pewnego dnia na planie pojawił się Pete Davidson. Spędziło on z ekipą trochę czasu i nakręcił cameo, które finalnie zostało w filmie umieszczone i jeśli dobrze się przyjrzymy to powinniśmy je dostrzec. Wy zauważyliście?

Strażnicy
Pete Davidson, Chris Partt i James Gunn na planie filmu

Recenzję, filmu „Strażnicy Galaktyki Vol. 3”, którą oceniliśmy na 9.5/10 przeczytacie TUTAJ.

 

Podobał Ci się artykuł? Udostępnij!

Facebook
Twitter
Pocket
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

O Autorze

Picture of Przemysław Wilk

Przemysław Wilk

Student dziennikarstwa. Fan kina fantastycznego, przygodowego i superbohaterskiego. Nie stroni od seriali, gier oraz książek. Interesuje się piłką nożną oraz e-sportem.

Kategorie

Rodzaje Wpisów

Najnowsze Wpisy