„Napoleon” Ridleya Scotta trafi do kin! Joaquin Phoenix na pierwszym zdjęciu

Historyczne widowisko Napoleon przygotowane przez Ridleya Scotta doczeka się kinowej premiery. Platforma streamingowa Apple TV+ nawiązała współpracę z wytwórnią Sony Pictures, która zajmie się pokazaniem produkcji na dużym ekranie. Film z Joaquinem Phoenixem w tytułowej roli wejdzie do kin 22 listopada 2023 r. Produkcja dostała kategorię „R” i opowie historię o burzliwym oraz niestabilnym związku Napoleona z miłością jego życia, żoną Józefiną, w którą wcieli się Vanessa Kirby.

Apple TV+ zaserwuje widzom film Napoleon w kinach

Platforma Apple TV+ coraz mocniej otwiera się na kinową dystrybucję, chwilę po tym, jak potwierdzono, że film Czas krwawego księżyca w reżyserii Martina Scorsese trafi do szerokiej dystrybucji kinowej, dowiedzieliśmy się, że taki sam los spotka też Napoleona. Jeszcze kilka tygodni temu mówiło się, że film może wziąć udział w konkursie zbliżającej się edycji festiwalu filmowego w Cannes. Teraz wiemy już, że tak się nie stanie. Produkcja zadebiutuje w kinach 22 listopada, więc majowa premiera w Cannes byłaby zbyt wczesna.

Jakiego Napoleona przedstawi nam Ridley Scott?

Projekt Scotta skupi się na legendarnym francuskim generale i jego burzliwym związku z jedyną prawdziwą miłością jego życia – żoną Józefiną. Film ma również opowiedzieć o jego początkach i dojściu na stanowisko cesarza. Jednym z poruszonych wątków ma też być błyskotliwy umysł strategiczny, który pozwolił Napoleonowi stać się jednym z najbardziej cenionych generałów w historii. Obok obsadzonego w tytułowej roli Joaquina Phoenixa w roli Józefiny zobaczymy Vanessę Kirby.

Joaquin Phoenix sam zaingerował w scenariusz 

Scenariusz Napoleona napisał David Scarpa, który współpracował już ze Scottem przy Wszystkich pieniądzach świata. Obok kultowego reżysera producentami projektu zostali Mark Huffam (Gra o tron) oraz Kevin J. Walsh . Za zdjęcia odpowiada polski operator Dariusz Wolski (Marsjanin), z kolei muzykę skomponował Martin Phipps (Peaky Blinders). Szykuje się nam prawdziwa kinowa uczta.

Ridley Scott o współpracy z Joaquinem Phoenixem i zmianach w scenariuszu Napoleona: 

Mimo że uwagi Joaquina Phoenixa doprowadziły do całkowitego przepisania scenariusza, nie kryję zadowolenia z efektu. Z Joaquinem możemy przepisać cały cholerny film, ponieważ coś mu nie pasuje. Właśnie to stało się z „Napoleonem”. Zniszczyliśmy to, co mieliśmy, aby pomóc mu skupić się na tym, kim był Bonaparte. Musiałem to uszanować, ponieważ jego krytyka była niezwykle konstruktywna. Sprawiła, że wszystko nabrało mocy i stało się lepsze – powiedział brytyjski reżyser.

Twórcy opowiedzą historię Napoleona z perspektywy jego relacji z Józefiną. Scott pierwotnie obsadził w tej roli Jodie Comer, czyli Marguerite de Carrouges z Ostatniego pojedynku. Aktorka musiała jednak zrezygnować ze względu na inne zobowiązania. Zastąpiła ją Vanessa Kirby.

Primeras imágenes de Joaquin Phoenix como Napoleón para lo nuevo de Ridley Scott. pic.twitter.com/LPLKpv4brA

— La Cosa Cine (@lacosacine) March 10, 2022

Napoleon jest człowiekiem, który zawsze mnie fascynował. Pojawił się znikąd, aby rządzić wszystkim – Podbił świat, aby zasłużyć na jej miłość, a kiedy okazało się, że to nie wystarczyło, podbijał, by ją zniszczyć. I w ten sposób zniszczył samego siebie – powiedział Scott.

Ridley Scott nie zwalnia tempa. Po nakręceniu Ostatniego pojedynku i Domu Gucci reżyser jest coraz bliższy rozpoczęcia zdjęć do drugiej części Gladiatora, której bohaterem będzie Lucjusz Werus, wnuk Marka Aureliusza. Z kolei Joaquin Phoenix szykuje się już do powrotu do roli Jokera, którą zagra w filmie Joker: Folie a Deux.

Przeczytaj także o: Denzel Washington może zagrać w „Gladiatorze 2”.