Ubiegły już 2022 rok był czasem odrodzenia się kina. Po ponad dwuletniej pandemii, ludzie z powrotem zaczęli oglądać filmy na dużym ekranie. Dostaliśmy dużo więcej premier niż w 2021 roku, dlatego wybór repertuaru był obszerniejszy. Wiele nowości miało miejsce także na największych platformach streamingowych, głównie seriali. W moim artykule przedstawię swoje podsumowanie zeszłorocznych produkcji. Ranking będzie zawierał zarówno filmy jak i seriale, które zrobiły na mnie największe wrażenie w minionym 2022 roku.
1. Top Gun: Maverick, 2022 r. reż. Joseph Kosinski
Absolutny numer jeden na mojej pozycji wśród produkcji z 2022 roku i najbardziej wyczekiwana przeze mnie premiera. Pierwsza część jest filmem, na którym się wychowałem. To właśnie z Top Gunem, kojarzy mi się amerykańskie kino lat 80. Na seansie „Mavericka”, najnowszego filmu z Tomem Cruisem byłem czterokrotnie. Raz praktycznie oglądałem film z zamkniętymi oczami, żeby skupić się na nieskazitelnej muzyce. „Danger Zone” – Kenny Logginsa, puszczone na kinowych głośnikach w tle z ryczącymi silnikami odrzutowymi F-35 wywoływało u mnie gęsią skórkę za każdym razem. W moim felietonie: Wraca moda na wąsy i ciemne okulary, przeczytacie więcej o tym, dlaczego uwielbiam ten film. Moja ocena 10/10.
2. Wielka Woda, 2022 r. reż. Jan Holoubek
Polski serial, który można obejrzeć w serwisie Netflix. Premiera miała miejsce na początku października. Dlaczego ta produkcja wylądowała u mnie aż na drugim miejscu? Uwielbiam polskie kino oraz całą polską kinematografię, jednakże w ostatnich latach na polskim rynku filmowo-serialowym zabrakło mi dobrej jakościowej pozycji. Wielka Woda miała w sobie coś, co zaintrygowało mnie od samego początku. Dobre budowanie napięcia akcji, bardzo dobrze dobrani aktorzy oraz przede wszystkim świetnie wykonana sceneria. W tym serialu wszystko ze sobą zagrało i było po prostu rewelacyjne. Produkcja składa się z sześciu odcinków, więc historia nie jest ani przeciągnięta ani skrócona. Wszystko zostało dobrze wyważone. Dla mnie to zdecydowanie serial roku. Cieszę się, że polska produkcja osiągnęła tak dobry poziom. Więcej na temat Wielkiej Wody przeczytacie w mojej recenzji. Moja ocena 9/10.
3. The Batman, 2022 r. reż. Matt Reeves
Batman jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych superbohaterów na świecie. Najnowsza produkcja z Robertem Pattinsonem w roli głównej była dla mnie dużym zaskoczeniem. Pamiętam, jak wybierałem się na premierę bez żadnych oczekiwań. Miałem w głowie wszystkie zwiastuny oraz całą otoczkę medialną wokół filmu. Jednak Nolanowska wersja mrocznego rycerza była dla mnie nie do przebicia. Po pierwszych minutach byłem oszołomiony Człowiekiem-Nietoprzem, którego stworzył Matt Reeves. To postać w zupełnie innym wydaniu niż wcześniejsze. Nie porównuję samej kreacji Batmana w wydaniu Roberta Pattinsona do chociażby wersji Christiana Bale’a. Po prostu cały film, jako jedność był dla mnie świetny. Zrobił na mnie prawdziwe wrażenie, głównie za sprawą rewelacyjnej muzyki, która w dużej mierze namalowała cały brudny świat miasta Gotham. Większość swoich przemyśleń opisuję w mojej recenzji, do której Was odsyłam. Moja ocena 9/10.
4. Andor, 2022r. reż. Tony Gilroy
Uniwersum Star Wars to mój ulubiony fikcyjny świat. Od najmłodszych lat oglądałem pierwsze części w kółko. Miecz świetlny jako prezent pod choinkę w wieku 10 lat był dla mnie spełnieniem marzeń. Co wam więcej będę mówił – po prostu jestem fanem. Po wielu filmach, serialach animowanych i aktorskich przyszedł czas na Andor. Serial, który zrewolucjonizował światopogląd na Gwiezdne wojny. Twórcy pokazali, że można podejść do tej franczyzy filmowej w inny sposób. Nie trzeba machać mieczem albo strzelać z blasterów przez połowę czasu na ekranie. Andor jest produkcją, która jest bardzo dokładnie przemyślana, zaplanowana i po mistrzowsku zrealizowana. Oczywiście tak jak wszystko, tak i ten serial podzielił nie tylko samych fanów SW, ale także i normalnych widzów. Jedni się nudzili przy 45 minutowym odcinku, inni wyłapywali inne smaczki lub zachwycali się prostotą, która była bardzo zbalansowana. Na temat najnowszego serialu ze świata Gwiezdnych wojen przeczytacie więcej w moich tekstach, które znajdziecie na naszej stronie. Moja ocena 8/10.
5. Rzut życia (org. Hustle), 2022 r. reż. Jeremiah Zagar
Adam Sandler zawsze kojarzył się z komediami, chociaż już Nieoszlifowane diamenty były filmem, który zapowiadał zmianę torów w karierze amerykańskiego aktora. Oglądając Rzut życia (org. Hustle), byłem bardzo pozytywnie zaskoczony tym, jak na ekranie wypadł Sandler. Prosta opowieść o przeciwnościach sportowca w drodze na szczyt. Hustle to produkcja, która naprawdę dobrze wygląda także pod kątem wizualnym. Składa się na to cała scenografia, zdjęcia, montaż oraz kolorystyka. Warto również wspomnieć o zaangażowaniu całej NBA w proces powstawania filmu. W produkcji występuje wiele gwiazd koszykówki. O kinie koszykarskim w swoim artykule pisała również nasza redaktorka – Martyna, zapraszam Was do lektury. Moja ocena 8/10.
6. The Menu, 2022 r. reż. Mark Mylod
Ile widzieliście filmów o jedzeniu? Ja widziałem wiele, ale żadnego takiego, jak Menu w reżyserii Marka Myloda. Wydaje się, że bardzo banalna fabuła nie ma szans wywołać zaskoczenia u widza. W moim przypadku tak nie było, wręcz przeciwnie – film bardzo mnie wciągnął. Wybrałem się pewnego wieczoru do kina na, wydawało mi się, zwykły seans. Usypiający początek był idealną zasłoną dymną przed tym, co potem twórcy zaserwowali w Menu. Dynamika akcji w drugim akcie filmu była bardzo atrakcyjna dla widza. Nieprzewidywalność wydarzeń jeszcze bardziej koncentrowała moją uwagę na ekranie. Genialny Ralph Fiennes był dopełnieniem całej dobrze napisanej fabuły. Solidna pozycja z ubiegłego roku. Polecam obejrzeć, jak wykorzystano jedzenie do opowiedzenia prawdy na temat ludzkości. Film będzie dostępny na Disney+ już 4 stycznia 2023 roku. Moja ocena 7.5/10.
7. Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera, 2022 r. reż. Ian Brennan, Ryan Murphy
Oparty na faktach serial Netflixa przedstawiający zbrodnie tytułowego mordercy, których ten dokonał w latach 1978-1991. Mężczyzna w ciągu kilkunastu lat zabił siedemnastu nastoletnich chłopców i młodych mężczyzn. Serial to nie tylko opowieść o samym kanibalu i seryjnym mordercy, ale też zapis niekompetencji organów ścigania, które przez lata pozostawały bezradne wobec krążącego po Wisconsin potwora. Fenomenalny Evan Peters rolą Jeffreya Dahmera zapisał się kartach historii kina. Jego gra aktorska na najwyższym poziomie zdecydowanie pociągnęła całą produkcję na szczyt. O kontrowersjach związanych z serialem możecie przeczytać w artykule: Serial „Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera” to przesada Netflixa? Moja ocena 7,5/10.
8. Avatar: Istota wody (org. Avatar: The Way of Water) , 2022r. reż. James Cameron
Film, którym żyje cały świat kina nieustannie od ponad dwóch tygodni, wylądował u mnie dopiero na ósmym miejscu. Oczekiwałem go tak jak każdy fan Jamesa Camerona, naturalnie miałem więc wobec niego ogromne nadzieje. Jednak czegoś mi na mecie zabrakło. Przepiękny wizualnie pejzaż, jaki Cameron namalował podwodnymi ujęciami, zdecydowanie zachwyca. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Jednak rozkoszowanie się samą florą i fauną Pandory przez ponad trzy godziny okazało się być dla mnie nieco nużące. Zabrakło bardziej konkretnej fabuły, czegoś, co zatrzyma dech w piersiach widza. Owszem, akcja była ciekawa, Cameron zdecydowanie miał jakiś pomysł. Mimo to, pierwsza cześć „Avatara” podobała mi się bardziej. Poza tym, film jest dobry, bardzo jestem ciekaw co dostaniemy w kolejnej odsłonie. Pełną recenzję filmu autorstwa naszego redaktora Mikołaja znajdziecie tutaj, a podcastowe omówienie redaktorów Przemka i Roberta: pod tym adresem. Moja ocena 7/10.
9. „IO”, 2022 r. reż. Jerzy Skolimowski
Film Skolimowskiego jest hołdem dla francuskiego klasyka Na los szczęścia, Baltazarze. Na ekranie obserwujemy życie jednego osiołka, którego spotykają zarówno dobre, jak i złe rzeczy. Jego historia rozpoczyna się w cyrku, zwierzę jest tam bite i dręczone. Miłosierdzie okazuje mu jedynie dziewczyna (Sandra Drzymalska), dla której rozstanie jest bardzo emocjonalne. Scenografię filmu stanowią wyludnione miasta i małe wsie. Przed zwierzęciem rozrasta się świat, ale ludzie stają się coraz mniejsi. Osiołek pokonuje lasy, w których czają się myśliwi, szkoły z niepełnosprawnymi dziećmi, a także pola bitwy bezmózgich kiboli. Cały czas widz zadaje sobie pytanie: „czemu ten osiołek jest winien?”. Niestety świat jest okrutny, reżyser wrzuca nas czasami w sam środek największego koszmaru, towarzyszą temu dziwne ujęcia i spływająca z ekranu czerwień. Osiołek staje się lustrem dla człowieka, określa nam całą panoramę naszych relacji ze zwierzętami. Film z pewnością nie jest dedykowany dla wszystkich, niektóre sceny są bardzo ciężkie. Mimo to, warto jest zatrzymać się w naszym codziennym biegu i popatrzeć jak wygląda otaczający nas świat. Moja ocena 7/10.
10. Nie w porządku, 2022 r. reż. Quinn Shephard
Po obejrzeniu tego filmu chciałem wziąć zimny prysznic. Jeszcze przed seansem miałem pełną świadomość tego, jak funkcjonują dzisiejsze media społecznościowe, ale dobrze jest zobaczyć to na ekranie za pomocą historii konkretnej bohaterki. Uważam, że obraz Shephard porusza bardzo ważną kwestię, jaką są fake-newsy. Manipulacja w sieci nabiera coraz większych rozmiarów. Dobrze jest żyć w świadomości, że nie wszystko, co widzimy na naszym smartfonie, jest prawdziwe. Bardzo polecam wszystkim obejrzeć ten film, zwłaszcza osobom młodym, które nadużywają mocy social mediów. Wirtualny świat jest ogromnym zagrożeniem, starajmy się poruszać w nim z trzeźwym umysłem. Zainteresowanych odsyłam do mojej pełnej recenzji. Moja ocena 7/10.
Ranking przedstawia premierowe produkcje, które obejrzałem w 2022 roku na ekranie. Wybierałem pozycje obejrzane zarówno na wielkim kinowym ekranie, jak i domowym telewizorze. Wszystkie wybory są podyktowane moim osobistym gustem filmowym. Przedstawione filmy i seriale zdecydowanie wszystkim polecam. Każda pozycja ma w sobie coś, co pozostawiło ślad w mojej pamięci. Z niecierpliwością czeka, co przyniesie na ekran nowy 2023 rok.
Wkrótce na naszej stronie pojawią się także rankingi pozostałych redaktorów Kącika Popkultury!